Ciasteczka są chrupkie, smaczne , bardzo sezamowe i, jak dla mnie, odrobinę za słodkie (myślę, że ilość cukru można obniżyć przynajmniej do 130 g).
Ulubione ciasteczka mojej starszej Córki.
Benne Wafers - ciasteczka z sezamem
-80 g sezamu
-120 g mąki pszennej
-szczypta soli
-60 g miękkiego masła
-150 g ciemnego cukru trzcinowego
-1 jajo
-1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Sezam uprażyć na suchej patelni na złoty kolor. Wymieszać z mąką i solą.
Masło dobrze ubić z cukrem, jajem i wanilią. Połączyć z mąką i starannie wymieszać.
Powstałą masę nakładać łyżeczką ( w odstępach) na blaszki wyłożone papierem do pieczenia.
Piec w temp. 175 C przez ok. 8-10 min. (brzegi ciastek zbrązowieją). Studzić przez 1 min. na blaszce, potem ostrożnie przełożyć na kratkę kucheną.
Masło dobrze ubić z cukrem, jajem i wanilią. Połączyć z mąką i starannie wymieszać.
Powstałą masę nakładać łyżeczką ( w odstępach) na blaszki wyłożone papierem do pieczenia.
Piec w temp. 175 C przez ok. 8-10 min. (brzegi ciastek zbrązowieją). Studzić przez 1 min. na blaszce, potem ostrożnie przełożyć na kratkę kucheną.
Oj po kilku dniach słodkości należy mi się jakaś przerwa;D Ale przepis na pewno jest idealny:))
OdpowiedzUsuńJak odpocznę troszkę zabiorę się znowu za pieczenie:P
Chętnie bym sobie takie pochrupała przy jakimś dobrym filmie ;)
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglądają :))
OdpowiedzUsuńJeśli bardzo słodkie to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńpewnie tez bym uwielbiala ;D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te ciasteczka ;) Z chęcią spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne. Pięknie wyglądają, z sezamem są super:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :*
zajrzałam do Ciebie, też bardzo apetycznie! Amerykanie i Brytyjczycy to mistrzowie w cookies, muszą być dobre. I do tego sezam...pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńJej jakie ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio myślałam zrobić takie malusieńkie jak Nestle cookie crisp. :)
I może wykorzystam twój przepis:)