piątek, 17 sierpnia 2012

benne wafers, ciasteczka

Benne Wafers to ciasteczka typowe dla południowych stanów amerykańskich. W jednym z języków nigeryjskich benne oznacza sezam, i nazwa ta, łącznie z ziarnem sezamowym, trafiła do Stanów wraz z niewolnikami.
Ciasteczka są chrupkie, smaczne , bardzo sezamowe i, jak dla mnie, odrobinę za słodkie (myślę, że ilość cukru można obniżyć przynajmniej do 130 g).

Ulubione ciasteczka mojej starszej Córki.






Benne Wafers - ciasteczka z sezamem



-80 g sezamu
-120 g mąki pszennej
-szczypta soli
-60 g miękkiego masła
-150 g ciemnego cukru trzcinowego
-1 jajo
-1 łyżeczka ekstraktu waniliowego



Sezam uprażyć na suchej patelni na złoty kolor. Wymieszać z mąką i solą. 
Masło dobrze ubić z cukrem, jajem i wanilią. Połączyć z mąką i starannie wymieszać.
Powstałą masę nakładać łyżeczką ( w odstępach) na blaszki wyłożone papierem do pieczenia. 
Piec w temp. 175 C przez ok. 8-10 min. (brzegi ciastek zbrązowieją). Studzić przez 1 min. na blaszce, potem ostrożnie przełożyć na kratkę kucheną.



9 komentarzy:

  1. Oj po kilku dniach słodkości należy mi się jakaś przerwa;D Ale przepis na pewno jest idealny:))
    Jak odpocznę troszkę zabiorę się znowu za pieczenie:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym sobie takie pochrupała przy jakimś dobrym filmie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli bardzo słodkie to coś dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe te ciasteczka ;) Z chęcią spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszą być pyszne. Pięknie wyglądają, z sezamem są super:)
    Pozdrowienia :*

    OdpowiedzUsuń
  6. zajrzałam do Ciebie, też bardzo apetycznie! Amerykanie i Brytyjczycy to mistrzowie w cookies, muszą być dobre. I do tego sezam...pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej jakie ciasteczka:)
    Ja ostatnio myślałam zrobić takie malusieńkie jak Nestle cookie crisp. :)
    I może wykorzystam twój przepis:)

    OdpowiedzUsuń

Proszę, przedstaw się. Miło mi wiedzieć z kim rozmawiam.